Na wstępie należałoby zaznaczyć, że w Polsce tworząc muzykę folkową nie ma szans na wybicie się i sławę, można się wręcz spotkać z pobłażliwym uśmiechami i brakiem zainteresowania ze strony publiczności. Regionalne zespoły grające muzykę czerpiącą z tradycji ludowych występują jedynie na festynach i tym podobnych imprezach w małych miejscowościach. W naszym kraju takie zespoły nadal pozostają w cieniu muzyków grających muzykę popularną.
Sytuacja w Estonii wygląda zupełnie inaczej. Tam szanuje i podtrzymuje się wielowiekowe tradycje muzyczne. Najlepszym tego przykładem może być organizowany od 1993 roku co roku Festiwal Muzyki Folkowej w Viljandi. Festiwal jest jednym z największych tego typu w Europie. W ostatnim tygodniu lipca niewielkie Viljandi przeżywa prawdziwe oblężenie wykonawców oraz fanów tradycyjnej muzyki nie tylko z Estonii, ale także z całego świata. Na scenach koncertowali wykonawcy między innymi z Belgii, Szwecji, Finlandii, Kuby, Kanady, USA i wielu innych państw.
Tak duża impreza pozwala odnaleźć najróżniejsze nowe aranżacje dawnych utworów oraz posłuchać muzyki tworzonej współcześnie, a czerpiącej inspirację z tradycyjnych brzmień. Takie świeże podejście udowadnia widowni, że muzyka folkowa nie musi być nudna i w dodatku doskonale współbrzmi z nowoczesnymi brzmieniami. Najlepszym tego przykładem jest zespół Zetod.
Grupa powstała w 2003 roku jako zespół szkolny. W jej skład wchodzą czterej młodzi panowie: Jalmar Vabarna (wokal, gitara i akordeon), Artur Linnus (akordeon i wokal), Jaanus Viskar (gitara basowa i wokal), Martin Kütt (perkusja i wokal). Panowie wychowali się w południowej części Estonii – w Setumaa, z miejscowości Värska. Nazwa tego regionu może być tłumaczona jako kraina Setu – ugrofińskiej grupy etnicznej posługującej się językiem bardzo bliskim estońskiemu, ale wyznającej prawosławie.
Od początku swojej działalności Zetod to kapela folkowa, a dokładniejszym określeniem gatunku ich twórczości może być „punklor”. Utwory oparte o motywy ludowe Setu łączone są z rockiem, punkiem i popem. Muzycy komponując swoje utwory wydobywają brzmienia z instrumentów tak nowoczesnych, jak i tradycyjnych. Ciekawostką jest, że chłopaki z Zetod na koncertach występują w tradycyjnych strojach regionalnych, co dodatkowo ubarwia ich energetyzujące występy.
Zetod gra sporo koncertów w swoich rodzinnych stronach jak i poza granicami kraju, zespół ma świetny kontakt z publicznością. Podczas występów energia, żywiołowość i zamiłowanie do granej muzyki udzielają się widzom, których nogi nie potrafią ustać w miejscu. Koncerty Zetod zwykle kończą się wielką imprezą taneczną, śpiewami i niekończącymi się brawami dla grupy. Z zespołem często występuje gwiazda estońskiej muzyki Lenna Kuurmaa. znana jest szerszej publiczności z działalności w zespole Vanilla Ninja. Panowie występując na żywo często improwizują, zmieniają kolejność zwrotek i wersów. Najlepszym przykładem może być piosenka „Kergotamine”, której jedynym stałym elementem pokrywającym się z wersją studyjną jest refren, a reszta to czysta improwizacja. Mało który zespół może się poszczycić takimi możliwościami!
W marcu 2007 roku panowie zaprosili do współpracy działający od 1986 roku żeński zespół Tsibihärbläseq, w którego skład wchodzą wokalistki: Maarja Hõrn, Enna Juhkam, Päivi Kahusk, Riin Tammiste, Mõtus Lõmaš Kama, Triin Talupoeg. W październiku tego samego roku wystąpili na Festiwalu Muzyki Folkowej w Viljandi prezentując swój pierwszy wspólny projekt.
Bez wątpienia sukces zespołu jest efektem połączenia młodości i szczerej miłości do tworzonej muzyki. Bez wątpienia nie tylko inspiracje płyną z tradycji Setu, ale również energia, ekspresja i temperament. Wydaje się, że chłopaki z Zetod znaleźli przepis, który skutecznie przekuli na sukces na estońskiej scenie muzycznej.
Zespół może się również pochwalić trzema studyjnymi albumami: ”Lätsi välla kaema” (2005), ”Lätsi tarrõ tagasi” (2008) oraz ”Lätsi sanna” (2010). W ich dorobku można znaleźć również dwa single ”Merekosilased”, ”Kats sõsar kargasõ” – oba wydane w 2009 roku. Choć wydane płyty cieszyły się dużym powodzeniem w rodzinnej Estonii, to zespołowi nie udało się odnieść sukcesu międzynarodowego.
Sukces Zetod w Estonii dowodzi, że także w erze wszelkiego rodzaju elektronicznych brzmień jest również miejsce dla muzyki zakorzenionej w tradycyjnych motywach. Muzyka jest niezwykle ważnym elementem kultury estońskiej – z pieśnią na ustach broniono tutaj własnej tożsamości i walczono o niezależność. Sięganie przez Zetod do najstarszych inspiracji dowodzi, że dawne tradycje nadal znajdują uznanie wśród Estończyków, a folklor jest i jeszcze długo będzie twórczo rozwijany.