TOP5 estońskich atrakcji na weekend majowy

0
971
Wschód słońca w Parku Narodowym Lahemaa.

Wygląda na to, że tegoroczny weekend majowy będzie ciepły i słoneczny. Estonia nie leży daleko, więc warto się tam wybrać, by skosztować pierwszych ciepłych dni, błogiego wypoczynku na łonie budzącej się do życia przyrody oraz spokoju uroczych miasteczek.

Oto pięć naszych estońskich propozycji na długi majowy weekend.

1. Park Narodowy Lahemaa

Wschód słońca w Parku Narodowym Lahemaa.
Wschód słońca w Parku Narodowym Lahemaa.

Lahemaa to perła w koronie estońskich atrakcji przyrodniczych. Piękno „krainy zatok” docenione zostało nawet przez władze Związku Sowieckiego, które utworzyły tutaj w latach 70. XX w. pierwszy park narodowy w granicach swojego państwa. Lahemaa to mozaiki bagien poskładane z rudych i zielonych traw, niewielkich sosen i oczek wodnych, w których przegląda się błękitne niebo i białe obłoki. Warto przejść się kilkukilometrową ścieżką przez Bagno Viru, gdzie ustawiona jest również wieża obserwacyjna. Osoby skore do wczesnego wstawania koniecznie powinny wybrać się tutaj o wschodzie słońca – niezapomniane wrażenia gwarantowane! Inną atrakcją parku są poniemieckie dwory w Palmse, Sagadi i Vihula oraz dawne wsie wsie rybackie – Altja i kapitańska Käsmu.

Przeczytaj także:  Stan i ochrona przyrody Estonii

2. Wodospad Jägala

Największy wodospad w Estonii, wysoki na 7,2 metra. W średniowieczu był miejscem kultu. Zdj. Imre Klaasen.
Największy wodospad w Estonii, wysoki na 7,2 metra. W średniowieczu był miejscem kultu. Zdj. Imre Klaasen.

Niedaleko Parku Narodowego Lahemaa znajduje się malownicza dolina rzeki Jägala. To z czego słynie to wodospad znany pod tą samą nazwą. Jägala jest najpotężniejszym wodospadem Estonii, dzięki czemu zyskał sobie miano „estońskiej Niagary”. Mówi się jednak o trzech różnicach – jest oczywiście mniejszy, nie znajduje się na granicy amerykańsko-kanadyjskiej, a przez to nie można powiedzieć, że widok ze strony kanadyjskiej jest lepszy. Jägala to wapienny próg o wysokości około 8 metrów. Ten uskok jest częścią tzw. klintu bałtyckiego, który ciągnie się od Gotlandii u wybrzeży Szwecji po Petersburg w Rosji, a w Estonii tworzy m.in. kilkudziesięciometrowe klify w północnej części kraju.

3. Haapsalu

Panorama Haapsalu z wieży zamku.
Panorama Haapsalu z wieży zamku.

Położone nad Bałtykiem, w północno-zachodniej części kraju Haapsalu znane jest z leczniczych błot. To „złoto” rozsławiło uzdrowisko w XIX w. i szybko stało się jednym z ulubionych miejsc wypoczynku rodziny carskiej czy kompozytora Piotra Czajkowskiego. Ten ostatni tak dobrze się tutaj czuł, że skomponował utwór „Suvenir de Hapsal”, którego można wysłuchać siedząc na grającej ławce ustawionej nad brzegiem Bałtyku. W miejscowości znajdują się ruiny średniowiecznego zamku, z którym wiąże się oczywiście legenda – tutaj o Białej Damie. Kim jest ta pani? Tego dowiecie się na miejscu.

4. Tartu

Rynek w Tartu
Rynek w Tartu

Inne miasteczko warte wizyty, zwłaszcza w weekend, to studenckie Tartu. Przełom kwietnia i maja to czas wzmożonej aktywności żaków – szukają oni wówczas „Ducha Tartu”. Oczywiście nikt nie wie, gdzie on urzęduje, ale wszyscy czują jego obecność – najczęściej na imprezach plenerowych, w barach i klubach. Przed przystąpieniem do wieczornych aktywności warto wybrać się na spacer – zwiedzić gmachy uniwersyteckie, wybrać się do Muzeum Zabawek, zajrzeć na drewniane dzielnice otaczające centrum miasta oraz poszukać w mieście polskich śladów.

5. Taevaskoja

Położona kilkadziesiąt kilometrów na południe od Tartu kraina Taevaskoja to idealne miejsce na kajaki. Taevaskoja znaczy mniej więcej tyle co „niebiański dom”. Rzeka Ahja, meandrując, w piaszczystych wzgórzach wyżłobiła klify o pięknych, kolorowych zboczach. Po spływie kajakowym warto wybrać się do sauny – najlepiej tradycyjnej estońskiej sauny dymnej, która wywodzi się właśnie z południowej Estonii.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj