Siiri Sisask jest bez wątpienia jedną z najciekawszych i najbardziej wszechstronnych europejskich wokalistek. Krytycy określają jej twórczość mianem `estońskiej kobiecej awangardy`. Nic dziwnego, bowiem Siiri, od 20 lat obecna na rynku muzycznym, nieprzerwanie eksperymentuje, odbywa wycieczki w najrozmaitsze muzyczne gatunki i próbuje swoich sił w najprzeróżniejszych projektach, nie tylko muzycznych. Mówi się także, że we wszystko, czym się zajmuje – śpiew, pisanie tekstów, komponowanie, występy na deskach teatrów, wreszcie malarstwo – wkłada przede wszystkim serce, obdarza szczerym uczuciem.
Muzyka towarzyszyła mi zawsze. Urodziłam się z tym – patrzę na świat i ludzi przez pryzmat muzyki. Jako muzyk stale poszukuję. Nie ograniczam się do wybranego gatunku – gdy zmieniam się, muzyka zmienia się ze mną. Lubię jazz, improwizacje, muzykę którą piszę, musicale, rewie, soul, …wszystko.

Siiri urodziła się 21 sierpnia 1968 roku niedaleko miasteczka Rapla, gdzie ukończyła szkołę średnią. Niedługo potem dała się poznać szerszej publiczności dzięki pierwszym nagraniom studyjnym. Piosenki jej pierwszego zespołu Vitamiinjuż w 1985 roku trafiły do lokalnych rozgłośni radiowych. Początek lat 90tych to także początek solowej kariery Siiri. Z tamtych czasów pochodzi jeden z jej największych przebojów Ma ei mäga, ma ei söö (Nie śpię i nie jem). Potem przyszły kolejne płyty i kolejne projekty, w tym kilka kreacji musicalowych, przede wszystkim rola Joanny d’Arc (Jumal vikerkaarel), a także Marleny Dietrich w estońskiej wersji musicalu Marlene.
Moje utwory zmuszają słuchaczy do spojrzenia w siebie i odnalezienia ich własnej muzyki. Możesz dać ludziom siłę i miłość wykorzystując kulturę. Tylko z powodu tego uczucia – bycia częścią kultury – dlatego nie chcę teraz wyjeżdżać z Estonii.
Ostatnie projekty wokalistki związane są z muzyką jazzową. Od kilku lat współpracuje z Kristjanem Randalu, jednym najbardziej utalentowanych pianistów estońskiego smooth jazzu. W 2002 roku nagrali razem album Jälg(Ślad), na którym, obok premierowych kompozycji, znalazły się także nowe aranżacje przebojów Siiri. Jälg to połączenie jazzu, muzyki akustycznej, ethno-pop’u i estońskiego folkloru. Dźwięki zaserwowano w iście skandynawskiej formie, w oszczednych aranżacjach z chłodnym gęstym nordyckim klimatem. Wszystko to kontrastuje z ekspesyjnym głębokim, chwilami delikatnie brzmiacym, a chwilami mrocznym, wręcz traumatycznym głosem artystki, który zawsze pozostaje na pierwszym planie. Płyta odniosła sukces także poza Estonią. Obecnie Siiri koncertuje w Europie. Przede wszystkim w Niemczech, gdzie artystka przygotowała cykl koncertów pod nazwą Trail (9-15 stycznia 2005 roku). Pozostaje mieć nadzieję, że ta, moim zdaniem najciekawsza z estońskich wokalistek, zawita kiedyś także do Polski.
Piosenki Siiri Sisask dostępne są pod adresem: www.estmusic.ee/index.php?01321041267.
Tłumaczenie cytatów: Kazimierz Popławski