Na jednej z lekcji języka estońskiego otrzymałem zadanie opisania 10 rzeczy, które powodują, że Estonia wyróżnia się na mapie świata.
Oczywiście jest ta informatyzacja i sauna, ale co oprócz tego? Długo nad tym zastanawiałem się i udało mi się znaleźć przynajmniej kilka różnic pomiędzy kulturą i stylem bycia estońskim i polskim.
1. Estończycy zaczynają bawić się bardzo późno. My jesteśmy w stanie już o 8 szaleć na parkiecie. Przeciętny Estończyk potrzebuje jeszcze kilku piw czy kolejek wódki i dopiero około północy pojawi się w klubie.
2. Kontynuując wątek rozrywkowy. Estończyk trzeźwy i Estończyk pijany to dwie zupełnie różne osoby. Ten pierwszy jest cichy i spokojny. Drugi natomiast to osoba głośna, czasem wręcz agresywna.
3. Estończycy uwielbiają obcokrajowców. Przyczyny pewnie są różne, ale wydaje mi się, że jest to przede wszystkim efekt poczucia odpowiedzialności za budowanie pozytywnego wizerunku kraju za granicą.
4. Odpisują (zwykle) na maile i są pomocni. Największe doświadczenie w tej kwestii mam w sprawach naukowych. Profesorowie chętnie odpowiadają na pytania, odpisują na maile etc.
5. W Estonii szanuje się czas. Nieczęsto widać tutaj kolejki, urzędnicy nie utrudniają życia tylko dlatego, że im się nudzi.
6. Choć Estończycy narzekają, to należy stwierdzić, że ich kutlura jest nieźle chroniona. Kochają folklor i tradycje – u nas wywołuje to pobłażliwy uśmiech na twarzach wielu ludzi.
7. Nie tylko folklor, ale też natura jest w Estonii niezwykle szanowana. Podglądanie ptaków, spacery po bagnach, spływy kajakowe – tak Estończycy spędzają weekendy. W tej kwestii naprawdę mamy czego się uczyć.
8. Estończycy to artyści. Można nawet usłyszeć, że studiują albo politologię, albo ekonomię, ale i tak zostają artystami. A co robią? Śpiewają, grają, piszą, tkają, lepiją…
To tyle. Pozostałe punkty niech każdy sam dopisze.
9. Estońskie autobusy i tramwaje nigdy się nie spóźniają! (Przynajmniej te w Tallinie.)Polskie ZMT czy MPK powinno się wiele w tej kwestii nauczyć od Estończyków.
10. Choć w miastach panuje porządek, nigdzie nie zalegają śmieci, to zimą NIKT NIE SPRZĄTA Z CHODNIKÓW LODU!!! (Przynajmniej w Tallinie) To jakiś paradoks! Jezdnie są czyste, a na chodnikach ludzie łamią sobie nogi!
11. W Estonii jest na prawdę mało ludzi… Sama stolica to w przeliczeniu na mieszkańców 5 moich osiedli… (Retkinia w Łodzi). Poza tym w niektórych rejonach samych Estończyków w takich miastach jest szczątkowa liczba (np. Narva). Nie wspomnę już, ile osób posługuje się na co dzień estońskim (niewiele ponad milion osób). Estonię zamieszkuje zarejestrowanych 120 różnych mniejszości.
12. W sklepach nie można tam dostać ziół prowansalskich (horror)!
13.W Tallinie, po godzinach, kiedy nie można kupować już tam alkoholu funkcjonuje Alko-Taksa:)
14. Kazik uwazaj, bo estonskie dziewczyny wola obcokrajowcow od wyalienowanych i zimnych autochtonow
15. Estonia ma wiecej bagien, jezior i lasow, a wiec tez prowadzi w rankingu na liczbe komarow na jednego mieszkanca
16. U nas nie trzeba umiec mowic po rosyjsku, chociaz to nam latwiej przychodzi niz UgroFinom
17.Spirytualizm bez religijnosci.