Polonia estońska i nauczanie języka polskiego

0
1199

Nauczania języka polskiego w Estonii ściśle wiąże się ze Związkiem Narodowym Polaków w Estonii „Polonia”1 (Poola Rahvuslik Ühing „Polonia”, dalej ZNPwE), który został powołany do życia w 1930 roku. W okresie międzywojennym owa organizacja polonijna miała w Estonii kilka filii: w Tartu, Narwie oraz Kiviõli.

Przy każdy oddziale działały kursy języka polskiego. W Tallinie nauka języka ojczystego rozpoczęła się jesienią 1931. „Sami nawet rodzice chętnie posyłają swe dzieci do Związku, by tam pobierały naukę języka polskiego i patriotyzmu”2. Szkoleniem zajmowała się wykwalifikowana nauczycielka, członkini ZNPwE pani Maria Romulus.

„Zajęcia odbywały się w godzinach popołudniowych w wymiarze 10 godzin tygodniowo […] Wzrost zainteresowania nauką języka polskiego spowodował, że w roku 1933/34 przystąpiono do organizowania odrębnych kursów dla dzieci i dorosłych. W roku szkolnym 1934/35 uczestniczyło w nich 80 słuchaczy, w tym 56 dzieci i 24 dorosłych”3. Praktyka kursów była kontynuowana do końca istnienia ZNPwE, ale już z mniejszą frekwencją.

W Narwie za kursy językowe odpowiedzialny był L. Witkiewicz. W roku 1937/38 do szkółki uczęszczało „6 dzieci polskich, w wymiarze 3 godzin w tygodniu”4. Tartu nie ustępowało. „W roku 1937/38 mowy ojczystej uczyło się w Tartu 8 dzieci polskich w wymiarze 6 godzin tygodniowo. Zajęcia prowadził E. Skomorowski”5.

Najbardziej odmienny społeczny typ stanowili Polacy w Kiviõli. W porównaniu z Polonusami z Tallina, Narwy i Tartu, kolonia w Kiviõli składała się z tak zwanych Polaków z krwi i kości, którzy dostali się do Estonii zaledwie przed paroma miesiącami. „Miała ona cechy emigracji stałej, tworzyli ją górnicy wraz z rodzinami, przybywający tam z zamiarem podjęcia pracy i zamieszkania >>na stałe<<. W roku 1937 przybyło do Kiviõli ogółem 220 górników”6.

Początki nie były przyjemne. Przerażeni prymitywnymi warunkami pracy, brakiem opieki socjalnej i niskimi płacami górnicy masowo wracali do kraju. Żeby przyhamować powrót poselstwo RP w Tallinie7 prowadziło zarówno ciągłe negocjacje na temat prawnych podstaw pobytu robotników z Polski, jak też sprowadziło do Kiviõli polskiego nauczyciela oraz ubiegało się o założenie w miasteczku oddziału ZNPwE.

Czteroklasowa szkoła polska w Kiviõli była utrzymywana przez władze polskie. Działała jako autonomiczna jednostka w obrębie estońskojęzycznej szkoły początkowej. Nauczycieli sprowadzano z Polski. Pierwszym był Antoni Pałęcki, a od stycznia 1938 roku zastąpił go Tadeusz Murawski8, który do Kiviõli przybył z Płocka.

„Zajęcia w szkole prowadzono w dwu kompletach obejmujących klasy I i II oraz III i IV. Uczniów wszystkich klas obowiązywał 18-godzinny tygodniowy wymiar godzin w języku ojczystym. W komplecie pierwszym obejmował on 6 godzin nauczania języka polskiego, 6 arytmetyki z geometrią, 2 religii oraz po jednej godzinie rysunków, zajęć praktycznych, ćwiczeń cielesnych i śpiewu; w komplecie drugim 4 godziny języka polskiego, 4 arytmetyki z geometrią, 2 religii i po jednej godzinie historii, geografii, nauki o przyrodzie, rysunków, zajęć praktycznych, ćwiczeń cielesnych, kaligrafii i pogadanek”9. W ciągu dwuletniej działalności średnia uczniów w szkole wynosiła 30 osób.

Wojna położyła kres działalności ZNPwE oraz dosyć pomyślnie rozwijającemu się szkolnictwu polonijnemu.

Współcześnie

Powojenne dzieje Polonii estońskiej właściwie rozpoczyna dopiero rok 198810. Dziesiejsza organizacja polonijna – Związek Polaków w Estonii „Polonia” (dalej: ZPE) – jest spadkobierczynią ZNPwE i często odwołuje się do jego osiągnięć11.

ZPE kontynuuje praktykę kursów języka polskiego. Ale dzisiejsi członkowie ZPE języka polskiego uczą się jako języka obcego. Językiem pierwszym zostaje rosyjski, a w bardzo nielicznych przypadkach estoński.

W Tallinie od dwóch lat zajęcia prowadzi Damian Łukasz Skowron. Spotkania lingwistyczne odbywają się w lokalu związku przy ulicy Kuninga 412. W Tartu – jedynej filii terenowej związku – od tego roku kursami kieruje Katarzyna Hatłas. Nauczyciele, których rola w środowisku polonijnym jest bardzo ważna, są Polakami od niedawna przebywającymi w Estonii.

W roku akademickim 2003/2004 nauczanie języka polskiego w Estonii odbywało się w sposób następujący:

Kursy języka polskiego w ZPE „Polonia” Liczba godzin w tygodniu (dorośli/dzieci) Liczba słuchaczy (dorośli/dzieci) Obecność na zajęciach w % (dorośli/dzieci)
Kursy w Tallinie 2/2 6/16 90%/80%
Kursy w Tartu 2/2 23/5 95%/100%

Co do podziału słuchaczy na grupy, to obecnie w Tallinie praktycznie nie ma już komórki dziecięcej, ona w sposób naturalny przeobraziła się w grupę młodzieżową. Większość naszych dzieci to już uczniowie gimnazjum albo ostatnich klas podstawówki (wedle estońskich standardów). Tak więc w przypadku stolicy wypada mówić raczej o grupie młodzieżowej13. Inaczej sytuacja wygląda w Tartu, gdzie dorośli i młodzież tworzą jedną grupę, a dzieci należą do odrębnej jednostki.

Zarówno jak w Tallinie, tak i Tartu preferuje się polimetodyzm, bo to pozwala nauczycielom rozwijać wszystkie umiejętności związane z uczeniem się i używaniem języka:

  • słuchanie – po pierwsze, cały wykład po polsku z całkowitym wykluczeniem rosyjskiego (podawane są jedynie rosyjskie odpowiedniki nazw gramatycznych zaraz po polskich), kasety z tekstami i piosenkami, również sami nauczyciele czytają teksty polskie;
  • czytanie – polskie książki z bibliotek polonijnych oraz prywatnych zasobów nauczycieli. Ponadto są przeprowadzane zabawy, szarady i gry – ćwiczenia na zrozumienie czytanego tekstu;
  • pisanie – uzupełnianie podstawowych ankiet w języku polskim, proste opisy ludzi i wydarzeń, pisanie listów (na razie nieurzędowych), ćwiczenia – gry związane z ortografią;
  • rozmawianie – scenki rodzajowe, praktykowanie w rozmowie poznanych form gramatycznych.

Niestety, ograniczenie czasowe nie pozwala nauczycielom zajmować się wszystkimi tymi aspektami na każdym spotkaniu. Całkowicie brakuje czasu na głębsze poznawanie historii, geografii i literatury polskiej. Jednak praca nie ustaje. W następnym roku planuje się kontynuacja pracy w dotychczasowym zakresie.

 

Przypisy:

1N. Sindecka, Związek Polaków w Estonii „Polonia”: 1930-2000, [w:] Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość Polaków na Wschodzie pod red. M. Szczerbińskiego i T. Wolszy, Pracy naukowe 7. Światowa Rada Badań nad Polonią. Gorzów Wlp. 2001., s. 301-305.
2Kronika estońska. Emigracja Polska do Estonii, „Przegląd Polsko-Fińsko-Estoński” 1938, Nr 6/7, s. 47
3Ibidem, s. 320.
4J. Albin, Liczba, rozmieszczenie i aktywność Polaków w Estonii, Francji i Szwecji do drugiej wojny światowej, [w:] Liczba i rozmieszczenie Polaków w świecie pod red. W. Wrzesińskiego, cz. II, Warszawa 1985, s. 321.
5Ibidem, s. 321.
6R. Fryda TChr, Emigracja polska w Estonii w latach 1918-1939, „Nasza przeszłość” 1994, Nr 81, s. 213.
7Więcej o historii przedstawicielstwa Rzeczypospolitej w Tallinie: R. Pullat, Od Wersalu do Westerplatt. Polsko-estońskie stosunki w okresie międzywojennym, Kraków 2003, s. 35-41. Oryginał Versailles’st Westerplatteni. Eesti ja Poola suhted kahe maailma sõja vahel, Tallinn 2001.
8Tadeusz Murawski do Estonii trafił przypadkowo. Stało się tak, iż pewnego dnia przeczytał w jakiejś gazecie ogłoszenie, że MSZ poszukuje nauczycieli do pracy w Brazylii. Zgłosił się i trafił do Estonii. Przyszły nauczyciel w Kiviõli urodził się w Płocku w roku 1905 jako syn Adolfa i Eugenii z Wąglewskich. W 1926 r. zdobył dyplom nauczyciela szkół podstawowych. Kilka lat pracował w powiatowych szkołach jako kontraktowy bądź etatowy nauczyciel. W latach 1932-35 zarabiał jako reporter-akwizytor w gazecie „Dziennik Płocki”. W Estonii w gronie rodaków Tadeusz Murawski miał niezbyt korzystną opinię. Współcześnie żyjący z nim Polacy uważali, iż „jest to wybitnie typ nauczyciela wiejskiego”, poselstwo RP w Tallinie także nie miało o Murawskim dobrego zdania. Mimo to MSZ na rok szkolny 1939/40 przedłużyło mu pobyt w Kiviõli. Na podstawie: Archiwum Akt Nowych (dalej: AAN), Ministerstwo Spraw Zagranicznych (dalej: MSZ), sygn. 1240. Akta osobowe T. Murawskiego.
9J. Albin, op. cit., s. 321.
10Z. Woronowicz-Tiits, Życie organizacyjne Polonii estońskiej po II wojnie światowej, [w:] Polacy w Estonii pod red. ks. E. Walewandra, Lublin 1998, s. 253.
11T. Danielewicz-Muna, Wczoraj, dziś i jutro Związku Polaków w Estonii „Polonia”. Referat Prezesa ZPE wygłoszony na konferencji poświęconej 70 rocznicy powstania Związku, „Nasza Polonia” 2000, Nr 11.
12Kursy języka polskiego w ZPE. http://www.polonia.ee/zpe_pl/tallin/kursy.html
13Damian Łukasz Skowron. Kilka uwag o kursach językowych. Sprawozdanie. http://www.polonia.ee/zpe_pl/tallin/spraw.html

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj