Pod koniec XVII wieku albo na początku XVIII osiedlili się w ówczesnej guberni liwońskiej Imperium Rosyjskiego pochodzący z Turyngii Rosenplänterowie (po niemiecku „hodowca róż”). W roku 1782 w Valmierze (obecnie Łotwa) urodził się Johann Heinrich, syn kierownika stacji pocztowej. Krótko pracował jako nauczyciel domowy; ukończył studia teologiczne na uniwersytecie w Dorpacie (Tartu, Estonia).
Johann Heinrich został proboszczem kościoła ewangelickiego świętej Elżbiety w Parnawie w 1809 roku, tam mieszkał i pracował do swojej śmierci w roku 1846. Jego grób znajduje się na miejscowym cmentarzu, do dziś zachował się także dom parafialny. Oprócz pracy typowo duszpasterskiej, zajmował się działalnością charytatywną. Interesował go także język estoński i jego dialekty. W 1820 roku Johann Heinrich wydał książkę – choć to mało powiedziane: dzieło liczące w sumie około 3500 stron – pod tytułem „Beiträge zur genaueren Kenntniß der ehstnischen Sprache” („Wkład do dokładnego poznania języka estońskiego”).
Johann Heinrich ożenił się z Nathalią Henriettą von Genet. Ich dzieci: Alvine (ur. 1813), Ernst Heinrich (ur. 1816), Luise Henriette (ur. 1817), Johanna Carolina (ur. 1820), Bertha Clementine (1824-1910; od niej biegnie moja linia rodzinna), Laura Elwira (ur. 1825), Elwira Natalia (ur. 1927), Amandus Emil (ur. 1830), Friedrich Hilmar (ur. 1832), Carl Reinhold (ur. 1834), Anna Molly (ur. 1836) i Therese Augusta (ur. 1840). Dwanaściorga dzieci – wszystkie urodzone w Pärnu w czasie proboszczowania ich ojca w tym mieście. Jedna z córek – Bertha Clementine wyszła za mąż (w Moskwie, prawdopodobnie w 1851 roku) za Georga Ferdinanda Bernasconi (1829-1883; syn osiadłego w Rosji Włocha Franza Bernasconi, kupca). Ich córka Emilia Bertha Caroline (1855-1943 – tę pamiętam z okresu mojego pobytu w Estonii; zmarła w naszym mieszkaniu w Tartu w grudniu 1943 roku).
Emilia wyszła za mąż za geodetę Gustawa Waldmanna (1850-1926), prawdopodobnie w Woroneżu (południowa Rosja). Ich starsza córka Hedwig (Jadwiga) Pauline Clementine (1885-1976) urodziła się w Borisoglebsku. W 1900 roku rodzina przeprowadziła się do Dorpatu (Tartu, po rosyjsku Jurjew). Tu w roku 1905 wyszła za mąż za Ignacego Szantyra, Polaka, wykładowcę w Instytucie Weterynaryjnym. Ich młodsza córka Eleonora została później moją Matką.
Właściwie w tym miejscu mógł bym te dzieje zakończyć. Cóż mnie w tym przypadku łączy z Estonią? Mój daleki przodek był tylko osobą mającą wielki wkład w rozwój języka estońskiego.
Teodor Konopka, Wrocław