Uku Masing
Wiatr to czółenko z wiązowego drzewa,
Ja to nic innego jak lekka sieć zmierzchu
Którą spiczaste palce Boga z kości jednorożca
splotły w ciepłym pokoju gwiazd.
Wiatr to czółenko, lecz z jakiej przędzy wątek
na glinianych jest krosnach, sam nie wiem;
Jasność mgieł, być może, gdy ich
moc upadła,
kiedy moja głowa nie dosięgła chmur.
Źródło: Na Marginesie – studencki magazyn okołoliteracki.
Tłumaczenie: Małgorzata Zofia Kozłowska (z angielskiego).