Jaan Kapliński
łańcuch brzegu długi i nietrwały
dookoła ziemię i kraje oplata
drogi nasze wiąże dusze nasze splata
przykuwa ptaki i fale i statki
tak wielu odeszło pozostały smutki
śpiewający piasek i światło słone
początek i koniec jak palce splecione
dzierżysz swe życie idąc w zaprzęgu
to kroczysz po grani to stąpasz po brzegu
przed falą piasek lśnią gwiazdy na fali
skąd raz przybyłeś wrócisz którejś chwili
zamknęło się koło nadszedł kres przymierza
podczas gdy dusza na uwięzi odmierza
w mózgu ziaren słonecznych żar pozostanie
ziemia stopy morze palce na wieki dostanie
Źródło: tł. Aarne Puu, w: Betti Alver, Artur Alliksaar, Hando Runnel, Jaan Kaplinski. Pieśń o niechybnym spotkaniu ze szczęściem. Wiersze czterech poetów estońskich. Czytelnik, Warszawa 1988.