14 czerwca to dzień, w którym władze sowieckie przeprowadziły pierwszą masową deportację Estończyków na Syberię. Jest to dzień żałoby i pamięci dla Estończyków.
Prezydent Lennart Meri podczas obchodów „Estonia Pamięta” w czerwcu 2001:
Nigdy nie możemy zapomnieć o stratach, któreśmy ponieśli. Nigdy nie możemy zapomnieć o tych, którzy już nie mogą dzielić z nami radości i dumy, wszystkich tych, którzy stracili swoje życie w obozach koncentracyjnych, obozach pracy i na polu walki.
Po nielegalnym zajęciu Estonii w czerwcu 1940 roku ZSRR rozpoczął niespotykane dotąd zmiany polityczne i ekonomiczne, przeprowadzając czystki, w których zabito lub deportowano około 100 tys. Estończyków, w latach czterdziestych i na początku lat pięćdziesiątych.
Wynikiem aresztowań, masowych deportacji i egzekucji było całkowite wyniszczenie estońskiej administracji rządowej. Prezydent Konstantin Päts i dowódca sił zbrojnych generał Johan Laidoner zostali aresztowani i deportowani na Syberię w lipcu 1940 roku.
14 czerwca 1941 roku
Deportacje osiągnęły niespotykane dotąd liczby, kiedy to prawie 10,000 ludzi zostało deportowanych do Rosji podczas jednej tylko nocy. Przygotowania do równoczesnego przeprowadzenia masowych deportacji we wszystkich trzech państwach bałtyckich trwały przez cały pierwszy rok okupacji.
W nocy 14 czerwca, całe rodziny były budzone w środku nocy. Dano im zaledwie kilka godzin na spakowanie, zabrano na dworce kolejowe i dzielono bez jakichkolwiek wytłumaczeń. Kobiety, dzieci i osoby starsze, którzy mieli być deportowani na okres 20-tu lat, zostali wysłani na Syberię. Mężczyźni natomiast, byli wysyłani do przymusowych obozów pracy na dalekiej północy. Liczba deportowanych w nocy 14 czerwca 1941 była równa 1% całej ludności Estonii.
Deportowani pochodzili z wszystkich warstw społeczeństwa, również z mniejszości etnicznych. Społeczność żydowska straciła około 400 członków, czyli 10% swej przedwojennej ludności.
Lista deportowanych zawierała 16 członków Zgromadzenia Konstytucyjnego, 25 ministrów, również byłych ministrów i byłe głowy państwa, 63 członków parlamentu, z których 26 zostało zastrzelonych jeszcze w więzieniach, 421 policjantów i ponad 300 zawodowych oficerów. Pośród ofiar było około 4,000 tys. dzieci. Najwyższy wskaźnik śmiertelności odnotowano wśród niemowląt do drugiego roku życia.
Pod koniec lat pięćdziesiątych, Ci, którzy przetrwali otrzymali możliwość powrotu do ojczyzny. Jednakże tylko 1/4 z tych, których deportowano w czerwcu 1941 mogło skorzystać z tej możliwości. Wiadomo, że przynajmniej 6 957 osób nigdy nie powróciło do domu, ponieważ zostali zamordowani, zmarli w wyniku tortur, z głodu w obozach pracy, podczas przymusowej migracji lub po prostu zaginęli.
14 czerwca 2001, w całej Estonii obchodzono 60-tą rocznicę masowej deportacji, powszechnie uważanej za ludobójstwo i zbrodnię przeciwko ludzkości. Obchody były poświęcone wszystkim tym, którzy zostali deportowani, aresztowani i zabici podczas okupacji radzieckiej. Poza deportacją wielu ludzi musiało z powodu represji, uciekać za granicę. Przymusowi emigranci są zaliczani do strat w ludności wynikających z okupacji radzieckiej.
Przed rocznicą, obchody uczczenia pamięci „Estonia Pamięta”, miały miejsce we wszystkich powiatach. Prezydent Lennart Meri odznaczył i oddał cześć pamięci wszystkim ofiarom obcej okupacji. Prezydent ogłosił także konkurs prac studenckich, które miały dotyczyć wspomnień deportowanych. 1583 prace zostały nadesłane, a pięćdziesiąt najlepszych zostało opublikowanych w książce Vaikimise väraval (Na bramie ciszy) w jesieni 2001 roku.
Autor: Ministerstwo Spraw Zagranicznych Estonii. Opublikowano dzięki pomocy pana Heiki Ahonena Przewodniczącego Zarządu Estońskiej Fundacji Kistler-Risto.
Tłumaczenie: Szczepan Witaszek