W ubiegły piątek odwiedziłem kolejny zakątek Estonii. Tym razem Narva. To miasto (i region) wywiera ogromne wrażenie. Niestety negatywne.
Pierwsze wzmianki o Narvie pochodzą z XII wieku. Miasto było niegdyś barokową perłą Bałtyku. Po II wojnie światowej, spośród około 3,5 tysiąca, ocalało zaledwie 7, kilka zostało odbudowanych. Warto zobaczyć fabrykę Kreenholm i zamek. Po drugiej stronie rzeki, w rosyjkim Ivangorodzie również stoi twierdza. Jest to jedyne miejsce w Europie, gdzie można zobaczyć taki widok.
Spośród pozostałych nielicznych zabytków, warto odwiedzić barokowy ratusz odbudowany po wojnie. Wrażenie wywiera otoczenie ratusza. Budynek jest zaniedbany. Przed nim jest parking o żwirowej nawierzchni, na którym stoją nowe, duże samochody, a obok nich stare i zniszczone. Po lewej stronie znajduje się pole wykopalisk archeologicznych, w tym miejscu ma powstać nowoczesny budynek uniwersytetu (Narva Koleedź). Całość otacza blokowisko.
W mieście pozostało wiele pomników z poprzedniej ery oraz blokowisk. Niektóre opuszczone i zniszczone. Bez wątpienia jest to jedno z najbrzydszych (o ile nie najbrzydsze) miast w Estonii.
Współcześnie Narva to 3 co do wielkości miasto Estonii (ok. 67 tysięcy mieszkańców). 94% mieszkańców jest rosyjskojęzycznych (86% Rosjan, częściej mówią o sobie „rosyjskojęzyczni”, szczególnie ludzie młodzi), tylko 4% Estończyków.
Narva to prawdopodobnie również największy problem Estonii – największe bezrobocie, największy wskaźnik zachorować na AIDS/HIV (80% chorych na AIDS/HIV w Estonii to ludność rosyjskojęzyczna).
W jednej z restauracji próbowałem rozmawiać z obsługą po estońsku. Odpowiedzi otrzymywałem zawsze po rosyjsku, ale zrozumiano mnie. Może nie jest, aż tak źle jak w historiach, które mówią, że niemal nikt nie mówi po estońsku w Narvie (chociaż zapewne jest to trzeci język po rosyjskim i angielskim).
Ale niespodzianka, nie myśliałam, że w Estonii są polacy:)
Sa:) Jest ich troche.
Ooo super. Chociaz codziennie jest bezposredni autobus z Tartu do Narwy nigdy nie znalazlem czasu na odwiedzenie tego miasta : ). Dzisiaj jestem pierwszy raz na eesti.pl od niemal pol roku. Mam nadzieje, ze gdzies sie doszperam zdjec z twojego pobytu : )
Jest ich troche w galerii, wkrotce wrzuce kolejne:)
Ups. Podaje innego ale dokonczonego meila. Bo sie pomylilam. Bardzo przepraszam. Pisalam wczesniej pytanie, mam nadzieje ze Pan pamieta.
Niestety trudno mi powiedzieć. Nigdy nie słyszałem tego rodzaju informacji.
nie bylem w Narvie ale znajomi mowia ze porazka tak samo Kohle-Jarve
Wspaniałe miejsce na wakacyjną wycieczkę. Biorę rower i pojadę w tym roku :)