Kościół katolicki w Estonii

0
2404

Estonia, według badań przeprowadzonych przez Gallupa (ośrodek badania opinii publicznej) jest najbardziej zlaicyzowanym krajem na świecie. Na pytanie: „Czy religia zajmuje ważne miejsce w Twoim życiu?”, jedynie 14% mieszkańców odpowiedziało: „Tak”. Polska natomiast zajmuje trzecie miejsce wśród najbardziej religijnych krajów.

Przeczytaj także:  Polski duchowny wygłasza kazania po estońsku

Łatwo jest wysnuć wniosek, że polscy misjonarze są jedną z najliczniejszych grup próbujących zmienić wizerunek świeckiej Europy. Najczęściej są wysyłani do krajów skandynawskich i rosyjskojęzycznych. Estonia znajduje się na szlaku ważniejszych misji.

Trudno jest mówić o budowaniu jednolitego Kościoła katolickiego w Estonii. Ewangelizują tutaj księża z różnych części Europy a nawet świata, by zmienić niechęć do Kościoła katolickiego. Wpływy polskie mieszają się z wpływami południowymi (włoskimi, hiszpańskimi i chilijskimi). Kościół w Estonii jest podzielony pomiędzy wspólnoty Opus Dei a Neokatechumenatem.

Pierwsza z nich została powołana przez Kościół katolicki w 1928 r. Jej zadanie polega na przekazywaniu innym, że praca i zwykłe okoliczności są okazją do spotkania z Bogiem. W ten sposób można służyć innym i poprawiać społeczeństwo.

Druga natomiast została opracowania w oparciu o świadectwa Kościoła starożytnego pomijając (a raczej próbując pomijać) tradycję Kościoła pomiędzy 317 rokiem a Soborem Watykańskim. Negując 1700 lat chrześcijaństwa.

Neokatechumenat ma bardzo silną pozycję w południowej części Estonii, w Tartu. Proboszczem parafii katolickiej jest ks. Miguel Augal Arata. Ciekawa postać: Chilijczyk, który odbywając studia teologiczne w USA, poproszony został o podjęcie pracy duszpasterskiej w Estonii. I tak od wielu lat uczy się – z niezłym skutkiem – języków swoich parafian: estońskiego, polskiego i rosyjskiego. Siostry zakonne pochodzące z Czech i Słowacji dodają uroku tej wielokulturowej diecezji.

W niedziele są dwie msze: polsko-rosyjska i estońska. Na mszy polsko-rosyjskiej, której tradycja sięga czasów powojennych, kazanie jest zawsze w języku rosyjskim, chyba, że ks. Miguel zauważy nowe osoby na mszy, krótko wówczas podsumuje kazanie po angielsku. Warto też dodać, że parafianie uczestniczą aktywnie w poszczególnych częściach mszy tj. modlitwie wiernych, zanoszeniu darów, czytaniach. Tworzy to bardzo rodzinna atmosferę podczas spotkań liturgicznych.

Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP
Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP

Kolejna wielokulturową rzymsko-katolicką parafią jest Kościół pod wyzwaniem Piotra i Pawła w Tallinie. Proboszczem jest ks. Alfonso (z Włoch). W diecezji pracuje także ks. Artur z Polski. Na msze do tej diecezji przychodzą Rosjanie, Polacy, Litwini, Estończycy. Ci ostatni, jak mówią, dla atmosfery. Sami wolą msze z chorałem i psalmami. To zbliża ich do Boga.

W całej Estonii istnieje długa tradycja modlenia się po polsku. W czasach, gdy trudno było o katechizmy, wszystkie modlitewniki były dostępne tylko w języku polskim, z czasem ludzie nauczyli się modlitw na pamięć i tak się utrwaliła pozycja języka polskiego w kościele estońskim.

Warto też dodać, że w większe święta kościelne msze odbywają się po łacinie. Jest to zabieg celowy, aby nie wybierać jednego tylko języka i dzielić wiernych według ich narodowości, lecz by ich wszystkich zgromadzić na wspólnej liturgii. Dyplomaci z kolei uczestniczą w mszy świętej zorganizowanej tylko dla nich w języku angielskim. Sakramenty święte są odprawiane w tym języku, którym posługują się proszący o nie wierni.

Nadal wśród wiernych dominują osoby starsze. Jest to na tyle widoczne, gdy na msze przychodzi ok. 300 osób tylko około 10 z nich ma 20-30 lat. Kościół w Tallinie dba jednak o najmłodszych i specjalnie dla nich o godz. 12.00 w kaplicy odbywa się msza dla młodych ludzi z dziećmi. Bardzo to wzbogaca szczególnie przyszłe pokolenia Estończyków.

W każdym kościele rzymsko-katolickim w Estonii można zauważyć, że księża starają się być blisko swoich wiernych. Przykładami mogą być Rakvere i Ahtme, w których pracują polscy misjonarze.

Ks. Waldemar pełniący swoją posługę w Rakvere modli się wraz z kilkoma osobami pochodzenia polskiego, które trafiły do Estonii po wysiedleniu z Białorusi. Niestety nie ma tam kościoła, wierni modlą się w domu przerobionym na kaplicę.

Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP (Tartu, Veski tn. 1/1A, www.neitsimaarja.ee). Msze: polsko-rosyjska g. 10.30, w języku estońskim g. 12.00.

Kościół św. św. Piotra i Pawła (Tallinn 10123, Vene tn. 18). Msze: po polsku – niedziela g. 10.00 katedra, g. 18.00 kaplica, czwartek g. 18.00; po litewsku – sobota g. 8.00; po rosyjsku – niedziela g. 18.00, wtorek g. 19.00; po estońsku – niedziela g. 11.30, poniedziałek-piątek g. 8.00, poniedziałek, środa, piątek g. 18.00; po angielsku – sobota g. 18.00.
Kościół otwarty jest dla zwiedzających codziennie w godzinach 17.00-19.00 oraz w poniedziałki, środy, piątki i soboty w godzinach 7.00-10.00.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj